Orzechy włoskie stanowią jedną z najbardziej charakterystycznych odmian roślinności typowo jesiennej. Wynika to z faktu, że ich zbiór z reguły następuje między końcówką września oraz początkiem października.
W przypadku orzechów jednakże ciężko jest generalizować, jeśli mowa o czasie ich dojrzewania. Wszystko jest stricte uzależnione zwłaszcza od tego, z jaką odmiana mamy do czynienia oraz jakie są konkretne warunki pogodowe w danym momencie. Niekiedy jesień jest typową złotą polską jesienią, a czasem wręcz odwrotnie – od razu następuje przeskok między sezonem letnim a niemal zimowym. W kwestii zbierania orzechów włoskich powinniśmy kierować się jednakże jedną prostą zasadą – jak łupiny już opadną z drzewa, nie będzie problemu z tym, żeby je zbierać.
Ich otoczka jest pęknięta, co stanowi turystyka wysokogórska proces samoistny i wtedy nie stanowi większej trudności oddzielenie orzecha – owocu od łupinki. Kiedy wyżej wspomniany proces następuje, automatycznie pokazujemy, że orzech jest już dojrzały na tyle, że można go nie tylko zbierać, ale i jeść. Z orzechów włoskich wykonuje się coraz powszechniejszy polski trunek alkoholowy jakim jest klasyczna orzechówka. W tym wypadku jednakże, wbrew pozorom, wcale nie trzeba orzechów włoskich dojrzałych, a owoce jeszcze niedojrzałe. Możemy to sprawdzić chociażby przecinają je na poł – jeśli się uda, to znak, że orzech jest niedojrzały. Nie ma sensu wskazywać, zwłaszcza komuś kto za orzechówkę zabiera się po raz pierwszy, który moment będzie najlepszy na zbiór niedojrzałych orzechów włoskich, ale przede wszystkim jest to lipiec.
Autor artykułu: